SWD (berdysz)

Radziecka myśl techniczna obfitowała w różne dziwne wynalazki, inżynierowie najdoskonalszego kraju na kuli ziemskiej nie byli na co dzień ograniczeni krępującymi okowami zdrowego rozsądku, czy efektywności - jak ich zachodni koledzy. Mogli więc bez ograniczeń oddawać swoje niebywałe pomysły projektom - tak powstał SWD berdysz, samopowtarzalny mosin naszprycowany mefedronem, zładowany pociskiem 7N1, zdolny z odległości 1300m przerobić twój czerep na wielkanocną wydmuszkę! Jakby tego było mało, dalekowzroczny twórca Jewgienij Dragunów na wypadek niespodziewanej apokalipsy zombie czy po prostu zawieruszenia się 3 zer z 1300m uwieńczył swe dzieło bagnetem (bywały i wersje z podnóżkiem).
Więc jeżeli szukasz 1225mm piki zdolnej wybić w kilka sekund 10 osobowy oddział oddalony o kilometr, nie mogłeś lepiej trafić.